Infekcje bakteryjne w piwie należą do rzadkości. Zawartość alkoholu w piwie, który działa jako naturalny środek konserwujący, zwykle bardzo utrudnia bakteriom przeżycie i rozwój. Jeśli jednak bakterie znajdą sposób, aby dostać się do piwa, z pewnością zaczną je wyżerać. Jak prawidłowo przechowywać piwo?
Zacznijmy jednak od piwa. Osoby, które interesują się samodzielnym warzeniem piwa z pewnością spotkały się ze skrótem blg. Dla niewtajemniczonych, blg to skrót od skali Ballinga. Określa ona zawartość cukru w roztworze. Na podstawie blg początkowego i blg końcowego można oszacować zawartość alkoholu w gotowym piwie.
Przeciętnie nasz organizm potrzebuje 3 godzin na spalenie 20-30 g czystego alkoholu - etanolu. 50 g wódki to 20g etanolu 100 ml wina to 12g etanolu 0,5 l piwa to 25g etanolu. Limity alkoholu dla kierowców w Europie w wybranych krajach można sprawdzić w galerii poniżej.
Pomiar w tym przypadku może być wyrażony w g/l lub w stopniach Ballinga. Jednocześnie wskaźnik ten pozwala on określić potencjalną zawartość alkoholu w piwie lub winie, jako wartość procentowa. Warto zauważyć, że model ten jest skalowany w temperaturze 20°C.
Karmi Classic 0,0%. Rodzaj piwa: Bezalkoholowe. Zawartość alkoholu: 0%. Pochodzenie : Polska. Swój perfekcyjnie zrównoważony smak zawdzięcza recepturze, opartej na chmielu i licznych typach słodu: pilzneńskim, monachijskim, karmelowym i palonym. To połączenie subtelnej goryczki z lekką nutą słodyczy tworzące pełne przyjemności
O czym jak o czym, ale o alkoholu Polacy wiedzą wszystko? Wyniki badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia pokazują, że to nieprawda. Z czym wobec teg
. 1. Piwo o wyższej zawartości alkoholu – ile ma kalorii i składników odżywczych? Piwo o wyższej zawartości alkoholu w 100 gramach posiada wartość energetyczną 58,0 kcal. Zobacz film: "Co się dzieje gdy zjadamy posiłek?" W produkcie znajduje się wiele składników odżywczych, w tym: 0,90 g białka, 0,27 g węglowodanów, 0 g cukrów, 0 g błonnika. Piwo o wyższej zawartości alkoholu ma w 100 g 0 g tłuszczów, w tym: 0 g tłuszczów nasyconych, 0 g tłuszczów jednonienasyconych, 0 g tłuszczów wielonienasyconych. W produkcie jest 0 mg cholesterolu. 2. Piwo o wyższej zawartości alkoholu – jakie ma witaminy? Piwo o wyższej zawartości alkoholu to produkt zawierający 0 mg witaminy C, 0 µg RAE witaminy A, 0 mg witaminy E, 0 witaminy D oraz 0 µg witaminy K. Piwo o wyższej zawartości alkoholu zawiera również witaminy z grupy B: 0,03 mg witaminy B1, 0,09 mg witaminy B2, 1,10 mg witaminy B3, 10,10 mg witaminy B4, 0,21 mg witaminy B5, 0,09 mg witaminy B6, 18,00 µg witaminy B9, 0,02 µg witaminy B12. 3. Piwo o wyższej zawartości alkoholu – jakie ma mikroelementy i makroelementy? Piwo o wyższej zawartości alkoholu ma w sobie: 8,00 mg wapnia, 0,03 mg żelaza, 12,00 mg magnezu, 32,0 mg fosforu, 62,0 mg potasu. Ponadto w produkcie znajduje się 4,00 mg sodu, 0,01 mg cynku, 0,01 mg miedzi, 0,02 mg manganu i 0,60 µg selenu. 4. Piwo o wyższej zawartości alkoholu - kalorie i wartości odżywcze Piwo o wyższej zawartości alkoholu (123rf) polecamy
Kwiecień to dla piwowarów czas intensywnych przygotowań do zbliżającego się sezonu, za którego początek tradycyjnie uznawany jest pierwszy majowy weekend. Jednak gdy pogoda sprzyja, jeszcze przed majówką w sklepach małoformatowych, które są głównym kanałem sprzedaży piwa w Polsce, przybywa klientów kupujących „jasne pełne”. W skali roku statystyczny Polak wypija 98 litrów chmielowego trunku. To wynik, który plasuje nas na 4. miejscu w Europie. W przepisie na piwo, które trafia w gusta konsumentów, nie może zabraknąć bąbelków i lekkiej goryczki. Coraz mniej w nim natomiast alkoholu. Na przestrzeni kilku ostatnich lat średnia zawartość alkoholu w piwie spadła z 5,5 proc. do 5,3 proc. Z danych Nielsena wynika, że piwosze nie tylko coraz chętniej sięgają po piwa o niższej zawartości alkoholu, jak radlery czy shandy, ale przede wszystkim po piwa bezalkoholowe. W 2016 r. to właśnie piwa o zawartości alkoholu do 0,5 proc. odnotowały najbardziej dynamiczny wzrost tak wartości (58 proc.), jak i wolumenu sprzedaży (64 proc.). Równolegle od kilku sezonów maleje zainteresowanie konsumentów piwami mocnymi. – Rosnąca popularność piw niskoalkoholowych i bezalkoholowych to z jednej strony efekt obserwowanego od pewnego czasu trendu odchodzenia konsumentów od mocnych trunków, a z drugiej – wynik coraz większego zainteresowania Polaków aktywnym stylem życia, którego częścią jest umiarkowana konsumpcja alkoholu – mówi Danuta Gut, dyrektor biura zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. – Piwo w wariancie „zero procent” pozwala połączyć przyjemność płynącą z degustacji chmielowego trunku z dbaniem o dobre samopoczucie i zachowaniem aktywności przez cały dzień. To ważne szczególnie dla osób, które z powodów zawodowych nie mogą pozwolić sobie na spadek formy np. kierowców albo osób uprawiających sport – podkreśla dyrektor Gut. Całość na
Alkohol w piwie? Coraz mniej i rzadziej Opublikowano: 23 maja 2017 Gdy temperatura za oknem rośnie, rośnie także apetyt Polaków na łyk czegoś orzeźwiającego. Według badania przeprowadzonego przez GfK Polonia, aż trzech na czterech (73 proc.) konsumentów napojów alkoholowych najwyżej ceni sobie orzeźwiające walory piwa. Choć polski piwosz najczęściej gasi pragnienie lagerem, coraz bardziej smakują mu piwa o niskiej zawartości alkoholu i piwa bezalkoholowe. Między wrześniem 2015 r. a sierpniem 2016 r. roku konsumenci wydali na nie blisko miliard złotych. Rządzące piwnym rynkiem trendy wyraźnie pokazują, że Polacy poszukują w piwie nie alkoholu, ale przede wszystkim smaku. Kwiecień to dla piwowarów czas intensywnych przygotowań do zbliżającego się sezonu, za którego początek tradycyjnie uznawany jest pierwszy majowy weekend. Jednak gdy pogoda sprzyja, jeszcze przed majówką w sklepach małoformatowych, które są głównym kanałem sprzedaży piwa w Polsce, przybywa klientów kupujących „jasne pełne”. W skali roku statystyczny Polak wypija 98 litrów chmielowego trunku. To wynik, który plasuje nas na 4. miejscu w Europie. Pod względem ilości piwa konsumowanego per capita wyprzedzają nas Austriacy (105 l.), Niemcy (106 l.) oraz Czesi, którzy są najbardziej „piwną” nacją na Starym Kontynencie (143 l.). Przeciętny Polak wypija rocznie 14 piw mniej niż statystyczny Austriak, 16 piw mniej niż Niemiec i aż 90 piw mniej niż typowy Czech! Dużo bąbelków, trochę goryczki i zero alkoholu W przepisie na piwo, które trafia w gusta konsumentów, nie może zabraknąć bąbelków i lekkiej goryczki. Coraz mniej w nim natomiast alkoholu. Na przestrzeni kilku ostatnich lat średnia zawartość alkoholu w piwie spadła z 5,5 proc. do 5,3 proc. Z danych Nielsena wynika, że piwosze nie tylko coraz chętniej sięgają po piwa o niższej zawartości alkoholu, jak radlery czy shandy, ale przede wszystkim po piwa bezalkoholowe. W 2016 r. to właśnie piwa o zawartości alkoholu do 0,5 proc. odnotowały najbardziej dynamiczny wzrost tak wartości (58 proc.), jak i wolumenu sprzedaży (64 proc.). Równolegle od kilku sezonów maleje zainteresowanie konsumentów piwami mocnymi. – Rosnąca popularność piw niskoalkoholowych i bezalkoholowych to z jednej strony efekt obserwowanego od pewnego czasu trendu odchodzenia konsumentów od mocnych trunków, a z drugiej – wynik coraz większego zainteresowania Polaków aktywnym stylem życia, którego częścią jest umiarkowana konsumpcja alkoholu – mówi Danuta Gut, Dyrektor Biura Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. – Piwo w wariancie „zero procent” pozwala połączyć przyjemność płynącą z degustacji chmielowego trunku z dbaniem o dobre samopoczucie i zachowaniem aktywności przez cały dzień. To ważne szczególnie dla osób, które z powodów zawodowych nie mogą pozwolić sobie na spadek formy np. kierowców albo osób uprawiających sport – podkreśla dyrektor Gut. Czego szukasz w piwie, Polaku? Znamienne jest – co zresztą potwierdziły wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut GfK Polonia wśród polskich konsumentów – że piwo pijemy przede wszystkim dlatego, że nam smakuje. Smak piwa jest najważniejszym kryterium branym pod uwagę przez 56 proc. osób, które po nie sięgają. Na kolejnych miejscach plasują się: marka (38 proc.), gatunek oraz wysoka jakość (po 21 proc.). Poza czołówką – bo dopiero na 9. miejscu – znajduje się zawartość alkoholu. Tą kieruje się tylko 11 proc. konsumentów wybierających chmielowy trunek. – Powyższe dane pokazują wyraźnie, że piwo jest napojem, którym Polacy potrafią się delektować, a testowanie, smakowanie i odkrywanie całego bogactwa piwnego świata nie jest domeną wyłącznie wąskiego grona związanych z branżą ekspertów, ale częścią dynamicznie rozwijającej się w naszym kraju kultury piwnej – mówi Danuta Gut.
Wszyscy wiedzą doskonale, czym jest zawartość alkoholu w piwie. Kowalski podchodzi do półki z piwem, chwyta butelkę (albo puszkę), obraca i sprawdza procenty. A następnie cenę. Albo na odwrót. Jeżeli stosunek ceny do zawartości alkoholu jest na akceptowalnym poziomie – Kowalski kupuje. Od razu sześciopak. Na tejże butelce znajduje się jednak jeszcze jedna zmienna, której 90% społeczeństwa nie rozumie. Tą zmienną jest ekstrakt, podawany w procentach wagowo (zapis ekstr. n% wag.). Aby zrozumieć, czym ów enigmatyczny zapis jest, warto przypomnieć sobie początek procesu warzenia piwa. Podczas zacierania, czyli podgrzewania słodu z wodą dokonywanego w odpowiednich zakresach temperatur, enzymy przerabiają skrobię zawartą w ziarnach na cukier. Koniec – tyle wiedzieć na ten temat Ci wystarczy. Jeśli jednak jesteś zainteresowany samym procesem warzenia, kliknij w ten link. Proces zacierania. fot. Alan Levine Zacieramy, zacieramy, zacieramy. Coraz więcej skrobi enzymy przerabiają na cukry. Po odpowiednio przeprowadzonym zacieraniu i filtracji, możemy specjalnym urządzeniem sprawdzić zawartość ekstraktu początkowego w brzeczce. Roztwór następnie chmielimy, filtrujemy, schładzamy, rozlewamy do fermentora, fermentujemy wstępnie i rozlewamy do butelek na dalszą fermentację. Nie wybiegajmy jednak tak daleko w przyszłość. Nim brzeczkę nachmielimy, możemy sprawdzić, jaki procent płynu stanowią cukry, które wytrąciły się ze słodu w trakcie zacierania. Ich ilość określa się za pomocą wspomnianego już urządzenia (areometr), a stężenie podaje w stopniach Plato/Ballinga. Powiedzmy, że na 100% roztworu, 18% to cukier, czyli 180g w litrze brzeczki. Daje nam to 18% ekstraktu. Areometr – urządzenie służące do mierzenia gęstości cieczy. W przypadku skali Balliga, informuje o ilości cukru w roztworze. Fot. Jenna Paradies W efekcie fermentacji roztworu, część cukrów zamieni się w alkohol oraz dwutlenek węgla. Cześć cukrów pozostanie nietknięta; zostanie nieprzefermentowana To nie jest w tym momencie ważne, ale warto o tym wiedzieć. To, co nas nadal interesuje, to ekstrakt. Teraz czytamy na głos i zapamiętujemy: zawartość ekstraktu na etykiecie odpowiada ilości cukrów w brzeczce, przed rozpoczęciem fermentacji. Ekstr. 16% wag. oznacza, że w gotowym piwie zawarte jest około 1/2 nietkniętego cukru z tegoż procentu. Powtarzam: około, bo zależy to od stopnia odfermentowania piwa. O tym jednak kiedy indziej. Co to wszystko ma znaczyć? Piwa bardziej ekstraktywne są mocniejsze. Piwa bardziej ekstraktywne są intensywniejsze w smaku, pełniejsze i cięższe. Ciemne piwo koncernowe (dajmy na to Książęce Ciemne Łagodne) nie będzie nigdy tak oleiste, jak porter z zawartością ekstraktu sięgającą 22%. Zawartość ekstraktu widoczna obok zawartości alkoholu. Warto także pamiętać, że piwa z większą zawartością ekstraktu podajemy w wyższej temperaturze. Im więcej ekstraktu, tym cieplej. Im mniej – tym zimniej. „Nie ma nic gorszego, niż dobre, ale ciepłe piwo” – powiadają. Nie ma także nic dziwniejszego niż lodowaty porter. Chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej o piwie? Pobierz darmowego e-booka „15 pytań o piwo, wraz z konkretnymi odpowiedziami”. Zostaw mi swojego maila, a otrzymasz go w kilka minut :) Oczywiście na końcowe odczucie piwa nie wpływa sam ekstrakt, ale także surowce użyte do warzenia czy wspomniany wcześniej stopień odfermentowania. Przeczytaj więcej wpisów piwno-edukacyjnych. (kliknij) Mam nadzieję, że nauczyłeś się czegoś nowego. Doceń moją pracę i kliknij w like poniżej. Kłaniam się nisko. Spodobał Ci się ten tekst. Zajrzyj na fanpage lub zapisz się do newslettera, aby być na bieżąco z kolejnymi ciekawymi wpisami. Do zobaczenia! :)
Co powinniśmy wiedzieć o piwie? Sprawdź alkomaty elektrochemiczne w naszym sklepie. Piwo od dawna jest bardzo popularnym napojem wśród Polaków, tak naprawdę obok miodu pitnego, piwo jest jednym z najstarszych napojów alkoholowych znanym Słowianom. W odległych czasach piwo było napojem, które pijało się do posiłków, podczas uroczystości i spotkań biesiadnych. Najstarszym, znanym Słowianom rodzajem piwa był najprawdopodobniej kwas chlebowy. Dziś niejeden z nas, nie zna nawet części, z dostępnych na rynku rodzajów piw. Fot. 4 pełne szklanki z piwem Spis treści: Jakie są rodzaje piw i jakie mają stężenie alkoholu? Jaką zawartość alkoholu ma piwo i w jakim czasie się wytrzeźwieje po wypiciu 4 piw? Ile się trzeźwieje po 4 piwach? Prowadzenie samochodu po wypiciu piwa. Kiedy możemy prowadzić? Kiedy możemy prowadzić samochód? Ile alkoholu możemy mieć we krwi? Jakie są rodzaje piw i jakie mają stężenie alkoholu? Jeszcze jakiś czas temu, w sklepach mogliśmy spotkać jedynie piwa produkowane przez popularne browary, dzisiaj idąc do sklepu, często musimy długo się zastanawiać jaki rodzaj piwa wybrać. Piwo jest to stosunkowo niskoprocentowy napój alkoholowy. Możemy rozróżnić kilka rodzajów piw dostępnych na rynku. Są to: Piwa bezalkoholowe (zawartość alkoholu do 0,5%) Piwa typu ratler (zawartość alkoholu 2 – 4%) Piwa lekkie (zawartość alkoholu ~4%) Piwa jasne (zawartość alkoholu ~5%) Piwa pełne (zawartość alkoholu 5 – 6%) Piwa ciemne (zawartość alkoholu 6 – 9%) Piwa mocne (zawartość alkoholu ~10%) Powyżej wymieniliśmy najbardziej popularne od lat, rodzaje piw dostępne na rynku. Do wymienionych wyżej rodzajów piw moglibyśmy jeszcze dodać wiele innych, takich jak piwa pszeniczne, piwa typu IPA, APA, Lagery, piwa smakowe, piwa Kraftowe czy rzemieślnicze. Sami doskonale wiecie i zdajecie sobie sprawę jak wiele rodzajów piw mamy w Polsce, nie mówiąc już o piwach dostępnych na całym świecie. Jaką zawartość alkoholu ma piwo i w jakim czasie się wytrzeźwieje po wypiciu 4 piw? Wielu kierowców złudnie uważa, że po wypiciu jednego piwa będą mogli wsiąść za kierownicę po niedługim odstępie czasu. Niestety, nie możemy podchodzić do tej kwestii tak jednomyślnie, ponieważ każdy będzie trzeźwiał inaczej. Organizm każdego człowieka jest inny i każdy będzie inaczej trawił alkohol. Oczywiście czas trzeźwienia zależny również będzie od rodzaju wypitego piwa. Po piwie mocnym lub rzemieślniczym zawierającym większą ilość alkoholu będziemy potrzebowali więcej czasu na wytrzeźwienie niż po wypiciu piwa jasnego. Biorąc pod uwagę standardowe wartości przyjęte w społeczeństwie, czyli, że przeciętna dorosła osoba spala około 10 gram czystego alkoholu przez godzinę. Po wypiciu piwa 5% alkoholu o pojemności 500 mililitrów, które zawiera około 30 gram czystego alkoholu, będziemy musieli poczekać do momentu osiągnięcia pełnej trzeźwości około 3 godziny. Sami widzicie, że nie jest to wcale tak krótko, jakby się każdemu mogło wydawać, kiedy może wsiąść za kierownicę po jednym piwie. Jednak nie każdy będzie musiał opierać się na statystycznych danych. Tak jak wyżej wspomnieliśmy, każdy organizm będzie inaczej trawił alkohol. Na spalanie alkoholu z organizmu człowieka pływa wiele różnych czynników. Wiek, waga, wzrost, budowa ciała, stan zdrowia, kondycja fizyczna i psychiczna, zażywanie lekarstw i wiele innych. To właśnie są czynniki, które będą wpływać na szybkość spalania alkoholu w organizmie. Także może się okazać, że, po wypiciu jednego piwa przez zdrowego, dobrze zbudowanego mężczyznę w średnim wieku, który jest wypoczęty, w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej oraz nie przyjmuje żadnych lekarstw, czas na spalenie alkoholu po wypiciu jednego piwa może się skrócić. Jednak nie bylibyśmy aż takimi optymistami i na miejscu takiej osoby, nosilibyśmy przy sobie alkomat osobisty, żeby sprawdzić, że rzeczywiście możemy prowadzić legalnie samochód po krótszym upływie czasu niż 3 godziny od wypicia jednego piwa. Kwestia tego, ile czasu będziemy trzeźwieć po jednym piwie, jest bardzo często poruszanym tematem wśród kierowców i nie tylko. Jednak bardzo często zdarza się, że osoba, która będzie miała prowadzić samochód, wypije więcej niż jedno piwo. Co w takim przypadku? Dlatego też odpowiadamy na pytanie. Fot. 4 kufle z piwem Ile się trzeźwieje po 4 piwach? Ciekawy temat dla teoretyków, którzy uważają, że po jednym piwie mogą wsiąść za kółko po 30 minutach. W takim razie, czy stwierdzą również, że po 4 piwach, mogą prowadzić po upływie 2 godzin? W takie bajki prosimy, aby nikt nie uwierzył, ponieważ czas trzeźwienia po wypiciu każdej ilości alkoholu, jest kwestią bardzo indywidualną, uwarunkowane jest to różnymi czynnikami. Przede wszystkim, biorąc dla porównania dwie osoby, każda z nich po wypiciu takiej samej ilości alkoholu, może mieć zupełnie różny wynik badania na zawartość alkoholu w organizmie, co ma wpływ na czas do osiągnięcia całkowitej trzeźwości. Dlatego też nikt nie jest w stanie uogólnić i wprowadzić powszechnego stwierdzenia, ile czasu potrzeba na wytrzeźwienie, po wypiciu 1 czy 4 piw. Czas trzeźwienia jest uzależniony od rodzaju spożywanych piw, czyli jakie jest procentowe stężenie alkoholu, w jakim czasie wypijemy daną liczbę piw i czy będziemy robić to na pusty żołądek. Zależnych dotyczących czasu trzeźwienia moglibyśmy jeszcze wymieniać wiele, co zrobiliśmy już w innych dostępnych artykułach. Wypicie jednej butelki z piwem wyklucza nas na prowadzenie pojazdu na około 2 godziny. Jeżeli zdecydujemy się na prowadzenie samochodu w krótszym czasie od spożycia alkoholu, bez wcześniejszego sprawdzenia stanu trzeźwości alkomatem, będzie to bardzo nieodpowiedzialne i niebezpieczne posunięcie. Jak już wypiliśmy jedno piwo, dajmy sobie na wstrzymanie i odczekajmy 2 – 3 godziny, żeby nie narobić sobie problemów, prowadząc z promilami we krwi. Posiadając alkomat osobisty z odpowiednim certyfikatem, możemy sprawdzać, ile alkoholu mamy w organizmie po wypiciu jednego piwa. Po dokładnym sprawdzeniu stanu trzeźwości alkomatem elektrochemicznym może się okazać, że czas trzeźwienia po wypiciu jednego piwa będzie krótszy. Fot. Kapsel od piwa W takim razie, jaka jest odpowiedź na pytanie: Ile się trzeźwieje po 4 piwach? W przypadku, kiedy wypijemy 4 piwa, czas trzeźwienia może wynieść nawet do 6 godzin, a w niektórych przypadkach, może wynieść on o wiele dłużej. Tutaj, wpływ na czas spalania alkoholu z organizmu będą miały wyżej wymienione czynniki oraz dodatkowo czas, w jakim wypijemy wspomniane 4 piwa. Proces metabolizowania alkoholu w wątrobie i wydalenie go całkowicie z organizmu, znacznie się wydłuży. Po wypiciu 4 piw, posiadając alkomat osobisty, jesteśmy w stanie sprawdzić po upływie, na przykład 5 godzin, ile alkoholu mamy w organizmie. Dzięki alkomatowi będziemy mogli oszacować, ile jeszcze czasu musimy poczekać do osiągnięcia całkowitej trzeźwości. Oczywiście, jeśli oszacujemy czas i stwierdzimy, że potrzebujemy jeszcze 2 godzin, przed rozpoczęciem jazdy, ponownie wykonajmy badanie trzeźwości alkomatem, aby upewnić się, że w naszym organizmie nie znajdują się już promile. Pomijając alkomat, innym najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem, będzie nieplanowanie prowadzenia samochodu po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Biorąc pod uwagę wypicie 4 piw alkoholowych, każdy odpowiedzialny kierowca powinien wstrzymać się z prowadzeniem samochodu do dnia następnego. Każdy organizm inaczej reaguje po spożyciu alkoholu. Fot. Poziom alkoholu we krwi po wypiciu piwa — czas metabolizowania alkoholu Prowadzenie samochodu po wypiciu piwa. Kiedy możemy prowadzić? Żeby dowiedzieć się, kiedy legalnie możemy wsiąść za kierownicę naszego samochodu, po wypiciu 1 lub 4 piw, najlepiej poczekać, aż zacznie się nowy dzień. Jednak warto, też jest, zaopatrzyć się w profesjonalny alkomat osobisty. Dzięki dokładnemu alkomatowi jesteśmy w stanie sprawdzić poziom naszej trzeźwości. Nie musimy tego robić, tak żeby każdy widział. Alkomaty osobiste są to małe i poręczne urządzenia, które zmieszczą się nawet w kieszeni spodni, dzięki czemu zawsze możemy zabrać alkomat ze sobą, kiedy wiemy, że będziemy spożywać jakiś alkohol. Wybierając alkomat osobisty, najlepiej zdecydować się na wybór dokładnego alkomatu elektrochemicznego. Tego typu alkomaty osobiste, mogą równać się dokładnością z alkomatami policyjnymi. Nie zapominajmy o kalibracji naszego alkomatu, żeby sensory nie uległy zniszczeniu. Dzięki regularnej kalibracji alkomatu wynik testu na zawartość alkoholu w organizmie zawsze będzie dokładny, a my będziemy mogli czuć się bezpiecznie. Kiedy możemy prowadzić samochód? Ile alkoholu możemy mieć we krwi? Można powiedzieć, że polskie prawo nie ma litości dla pijanych kierowców. Szczególnie od nowego roku 2022, kiedy to kary grzywny dla osób prowadzących pojazd mechaniczny po spożyciu alkoholu, zaczynają się od kwoty 2500 złotych. Jednak jest granica dopuszczalnej zawartości alkoholu we krwi kierowcy i wynosi ona 0,2 promila. Jest to odpowiednia wartość dla 0,1 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeżeli podczas kontroli drogowej policyjny alkomat wskaże wartość nieprzekraczającą tej granicy, nie będziemy oskarżeni o popełnienie wykroczenia lub przestępstwa za prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu. Jeżeli jednak przekroczymy dopuszczalną granicę zawartości alkoholu we krwi 0,2 promila, narazimy się na niemałe konsekwencje prawne oraz sprawimy bezpośrednie zagrożenie zdrowia lub życia dla siebie i innych użytkowników drogi. Dlatego też każdy odpowiedzialny kierowca, który spożywa alkohol od czasu do czasu, powinien mieć zawsze pod ręką dostępny alkomat osobisty, żeby uniknąć poniesienia wyżej wymienionych konsekwencji. Fot. Kiedy możemy prowadzić samochód od wypicia alkoholu? Dokładne określenie czasu potrzebnego do spalenia 4 piw możesz określić za pomocą alkomatu lub przybliżone stężenie alkoholu we krwi po spożyciu alkoholu możesz sprawdzić za pomocą aplikacji wirtualny alkomat online. Również badanie krwi może dokładnie wskazać promile. Obejrzyj film do końca! Ta prosta rzecz uratuje Cię kolejnego dnia po imprezie!
zawartość alkoholu w piwie